Kibice Manchesteru United są wniebowzięci, że po dwunastoletniej przerwie Cristiano Ronaldo ponownie włożył barwy ich klubu. Piłkarz pojawił się w środę w ośrodku treningowym Carrington, gdzie już czekała na niego grupa fanów i reporterów. Ronaldo podjechał w wielkim stylu, pojawiając się w luksusowym samochodzie sportowym wartym prawie 200. tys. euro.
Nowy nabytek Manchesteru dopiero niedawno przybył do ośrodka treningowego, ponieważ wcześniej brał udział w spotkaniach, reprezentując drużynę Portugalii. W ośrodku pojawiłby się jeszcze później, gdyby nie żółta kartka, jaką otrzymał podczas meczu z Irlandią, gdzie również strzelił dwa gole. Żółtka kartka zmusiła piłkarza do pauzowania w meczu z Azerbejdżanem, który odbył się we wtorek. Z tego względu Ronaldo mógł wcześniej przybyć do Manchesteru.
Do ośrodka treningowego przyjechał we środę, aby zaliczyć pierwszy dzień treningu w barwach Manchesteru United. Cristiano Ronaldo podjechał pod Carrington superbryką o wartości 186 tys. euro – Lamborghini Urus z 2018 roku. Kibice oszaleli na widok swojego idola, a fotoreporterzy nie stronili od licznych zdjęć. Ronaldo wysunął w ich kierunku uniesiony w górę kciuk. Po czym uśmiechnął się i wjechał na teren ośrodka.
Piłkarz podpisał z klubem dwuletni kontrakt, a swoje pierwsze spotkanie rozegra zaraz po przerwie reprezentacyjnej. Najbliższy mecz Manchester United zaplanowany jest na 11 września w ramach czwartej kolejki Premier League. Przeciwnikiem będzie Newcastle United.